Podczas jednego ze spacerów wakacyjnych - Czeski Market znalazł przy wejściu do lasu, w pudełku zostawionym na kładce nad rzeczką - małego kotka. Biedactwo nie miało szans na przeżycie samemu z głodu (jeżeli wcześniej z tej kładki nie wpadłoby do rzeki).

Kotek został zabrany do weterynarza, otrzymał porządną wyprawkę w postaci zabawek, kocyków i jedzenia (a także w postaci zastrzyku i książeczki zdrowia) a następnie podbił serca wszystkich pozostałych. Kotek okazał się kotką bardzo energiczną i ciekawską. Czeski Market z ciężkim sercem oddał go (z uwagi na kilkunastometrową powierzchnię mieszkalną) ale w dobre ręce czeskiej rodziny posiadającej duży ogród i okoliczne tereny do zabawy i eksploracji - nie mówiąc o dwójce dzieci dzięki czemu cała trójka nawzajem dostarcza sobie zabawy a Czeski Market odwiedza urwisa tak często jak tylko może.

Apel i gorąca prośba do wszystkich - zwierzę to nie jest zabawka! Jeżeli masz kotkę albo sukę - wysterylizuj ją jeżeli będziesz miał problem z zapewnieniem domu małym kotkom/ szczeniaczkom. 

Jeżeli chcesz psa/ kota - nie kupuj w hodowlach czy na bazarach ale weź ze schroniska - wiele stworzeń czeka tam na Ciebie! 

I nigdy z powrotem nie oddawaj tam żywej istoty! Jedyne do można tam oddać to: koce, jedzenie, zabawki, mleko itp.